Czy to zmierzch firm pożyczkowych?

Jeden z głównych problemów funkcjonowania firm pożyczkowych to ustawa antylichwiarska (potoczna nazwa dla aktów prawnych związanych z obsługą zadłużenia). Czy to już zmierzch, albo głęboka rewolucja w sektorze parabankowym?

W ostatnich latach doszło do wyraźnego wzrostu w sektorze pozabankowym. Ze względu na ograniczenie kosztów pozaodsetkowych, a także na uregulowanie kwestii działania firm pożyczkowych powróciło zaufanie do chwilówek. W okolicach 2018 roku Polacy zaciągnęli w granicach 3 mln chwilówek. Średnia kwota krótkoterminowych zobowiązań to już ponad 4000 złotych według różnych źródeł (raporty BIK oraz instytucje powiązane z monitorowaniem rynku pożyczek, pośrednio dane z GUS). Dekadę temu średnia kwota chwilówki była o połowę niższa.

Prawo systematycznie ogranicza koszty pozaodsetkowe, dzięki którym firmy pożyczkowe w ogóle utrzymują się na rynku. Ze względu na drastyczne cięcia niektóre parabanki odmawiają regulowania wynagrodzenia u współpracujących pośredników, co już sygnalizuje poważne niepokoje i realne konsekwencje. Złe ustalenie kosztów pozaodsetkowych może w skrajnym przypadku skutkować karą więzienia do 5 lat. To zaskakująca propozycja. Na rynku pożyczkowym funkcjonują nie tylko firmy pożyczkowe, ale również powiązani z sektorem inwestorzy instytucjonalni, indywidualni. Trudno mówić również o wysokiej opłacalności pożyczek obsługiwanych na zasadach cywilnoprawnych. Tutaj ograniczenie wynosi 25%. Biorą pod uwagę ryzyko obsługi kredytobiorcy gra nie jest do końca warta świeczki przy niskim obrocie.

Firmy pożyczkowe to przydatny biznes, ponieważ daje bufor osobom mało zarabiającym, które nie mają dostępu do programów socjalnych, a zgłaszają systematycznie wzmożone potrzeby konsumpcyjne. Stałe źródło dochodów i średnia zdolność kredytowa wystarczy najczęściej do przyznania chwilówki. Nadmierna presja kosztowa w branży wywoła powrót groźnej szarej strefy. Do mediów wracają historie o chwilówkach zaciągniętych u lichwiarzy, a to kolejny niepokojący sygnał.

Krótkie podsumowanie

Regulacje wychodzące poza potrzeby rynkowe nikomu nie służą, o czym warto przypomnieć od czasu do czasu ustawodawcy.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.